Uzależniające niedoskonałości obrazu. Recenzja obiektywu TTArtisan 250 mm f/5.6 Reflex
Justyna Miodońska • 30 grudnia 2024 • 7 min
Czy chciałbyś zacząć tworzyć fotografie na miarę mistrzów malarstwa impresjonistycznego? Obrazy intrygujące i przyciągające wzrok, których cechy szczególne mocno wyróżniają się na tle obecnego standardu cyfrowego obrazowania? Poznaj zatem obiektyw TTArtisan 250 mm f/5.6 Reflex – Twoją furtkę do krainy „po drugiej stronie lustra".
Spis treści:
Lustereczko powiedz przecie...
...jakie są najpiękniejsze fotografie w świecie?
Z każdym naciśnięciem spustu migawki doszukujemy się w otaczającej nas rzeczywistości szeroko rozumianego Piękna. Medium fotograficzne umożliwia nam uchwycenie jego esencji za pomocą szerokiej grupy obiektywów – zróżnicowanych pod względem ogniskowej, kąta widzenia lub jakości optycznej, a także górnolotnie brzmiącej „plastyki obrazu", którą niezwykle trudno zdefiniować – dlaczego? Ponieważ składa się na nią szereg indywidualnych preferencji każdego z fotografów.
Jednakowoż to właśnie ta enigmatyczna właściwość powoduje, że decydujemy się sięgnąć po dane szkło, oczarowani jego wyróżniającym się sposobem „rysowania" – tym, jak zarządza miękkością przejść światłocieniowych, kolorem i kontrastem, a także odwzorowaniem fotograficznych detali oraz estetyką rozmycia elementów znajdujących się w nieostrościach kadru.
Ten ostatni aspekt jest szczególnie istotny w kontekście charakterystyki obiektywu zwierciadlanego TTArtisan 250 mm f/5.6 Reflex Donut Bokeh, który wyróżnia jedyny w swoim rodzaju bokeh o pierścieniowym kształcie.
Obiektyw katadioptryczny – czyli jaki?
Recenzowany przez nas model zawdzięcza swój nieprzeciętny rodzaj rozmycia wewnętrznej konstrukcji optycznej, która stanowi połączenie soczewek i luster wykorzystujących swoje dyfrakcyjne oraz odbijające właściwości.
W przypadku większości obiektywów tradycyjnych – a więc bazujących tylko i wyłącznie na soczewkach – kształt bokehu jest przede wszystkim uwarunkowany wartością wybranej przez fotografa przysłony. Obiektyw katadioptryczny nie może jednak zarządzać jej wartością ze względu na obecność lustra umieszczonego w swojej centralnej części, które fizycznie uniemożliwia regulację ilości światła padającego na matrycę aparatu; obiektywy zwierciadlane mają stałą wartość przysłony.
Jak zatem powstaje ów unikatowy bokeh?
Rozmycie zwierciadlane uwidacznia się pod postacią heterogenicznych dysków z ciemniejszym środkiem w związku z każdorazową blokadą transmisji fotonów przez element lustrzany w odniesieniu do wszystkich występujących w kadrze plam światła; przyjęło się je także nazywać rozmyciem pierścieniowym lub w fotograficznym żargonie – efektem „donut bokeh" – czyli obwarzankiem.
Nie jest to na pewno rodzaj subtelnego bokehu, który neutralnie manifestuje swoją obecność w fotograficznym kadrze – wręcz przeciwnie – jednak w zależności od sytuacji i kontekstu można uczynić go interesującym walorem obrazu, który skutecznie zwróci na siebie uwagę widza i nie przytłoczy go swoją ekspresyjną formą.
Poszukując elementów kwalifikujących się do bycia rozmytymi, na pewno warto zacząć od rejestracji scen z wieloma jasnymi, zróżnicowanymi punktami świetlnymi – przykładowo refleksów na wodzie w ciągu dnia lub świateł miejskich latarni pod wieczór – oraz rozglądać się za takimi obiektami, na których po prostu ciekawie ulokowało się światło.
Więcej o tym, w jaki sposób umiejętnie zarządzać rozmyciem w kadrze napisaliśmy tutaj:
Co to jest bokeh?
Specyfikacja techniczna
TTArtisan 250 mm f/5.6 Reflex to w pełni manualny obiektyw stałoogniskowy z mocowaniem M42, który został stworzony na podstawie kultowego modelu Minolty RF Rokkor 250 mm f/5.6 wyprodukowanego w czerwcu 1979 roku – czyli dość kosztownego cacka dla obecnych kolekcjonerów szkieł retro.
Na całe szczęście jego chiński odpowiednik ma naprawdę fantastyczną cenę i nada się doskonale do współpracy zarówno z formatem APS-C, jak i z matrycą pełnoklatkową różnych systemów bezlusterkowych, a także ze średnim formatem od Fujifilm GFX lub Hasselblad.
TTArtisan 250 mm f/5.6 Reflex – najważniejsze cechy
ogniskowa – 250 mm | konstrukcja optyczna – 6 elementów w 5 grupach |
maks. wartość przysłony – f/5.6 | rozmiar filtra – 67 mm |
mechanizm ustawiania ostrości – ostrość ręczna | mocowanie – M42 |
ostrość od 2 m | wymiary – 65 × 72 mm |
pole widzenia – 10° | waga – 380 g |
Jak system katadioptryczny od TTArtisana wypada pod względem dostarczanej przez siebie jakości obrazu? Przede wszystkim doskonale redukuje on wszelkiego rodzaju aberracje chromatyczne i ma praktycznie zerową tendencję do flarowania – aczkolwiek wiadomo, że w sytuacji fotografowania pod słońce jakiś rodzaj halacji może się pojawić.
Model ten przepięknie reprodukuje kolory, zachowuje poprawny kontrast zapisywanych scen oraz bardzo dobrą rozdzielczość optyczną w całej powierzchni kadru, z naciskiem na jego centralną część.
Oczywiście trzeba mieć świadomość tego, że nie jest to najostrzejszy obiektyw na świecie i z całą pewnością nie zachwyci on swoją „poetyką" wielbicieli dosadnie wyrazistych kadrów odznaczających się perfekcyjnym odwzorowaniem każdego, najmniejszego detalu.
Jeżeli jednak poszukujesz czegoś zdecydowanie „odbiegającego" od współczesnych standardów jakości optycznej, to możemy Ci z pełną odpowiedzialnością zagwarantować, że dzięki temu obiektywowi na nowo odkryjesz w sobie zamiłowanie do sztuk wizualnych, a każdorazowe wyjście w plener dostarczy Ci mnóstwa zachwytów!
Efektywne fotografowanie z tak długą ogniskową wymaga wprawy od fotografa, ponieważ obiektyw ten nie jest wyposażony w żadnego rodzaju „użytkowe standardy", do których przyzwyczaiły nas modele z panteonu współczesnych szkieł dostępnych na rynku konsumenckim.
Co więcej, w przypadku tego konkretnego TTArtisana nie wspomożemy się zarówno wewnętrzną stabilizacją obrazu – co może nastręczać problemów z ekspozycją niewprawionym fotografom, dla których stabilizacja obiektywu wyłącznie za pomocą ich dłoni będzie dużym wyzwaniem – jak i systemem automatycznego ostrzenia, którego tutaj po prostu nie ma.
Praca z TTArtisan 250 mm f/5.6 Reflex wymusza zatem na użytkowniku dużą dozę pokory, choć przede wszystkim czyni sam proces twórczy bardziej świadomą procedurą, a nie tylko bezdusznym wciskaniem spustu migawki, który ma na celu bezsensowne zapychanie kart pamięci.
Dla kogo jest to szkło?
Niepodważalnym atutem modelu TTArtisan 250 mm f/5.6 Reflex jest jego długoogniskowy zasięg pola widzenia przy zachowaniu radykalnie małego gabarytu.
Efekt ten osiągnięto konstrukcyjnie, dzięki zwierciadłom multiplikującym odbicia światła wewnątrz samego obiektywu, co jak już wiesz przekłada się na jego „gorszą" jakość obrazowania w kontekście ostrości – aspekt ten należy jednak poddać własnej ocenie i przeanalizować pod kątem indywidualnych potrzeb oraz fotograficznych oczekiwań; naszym zdaniem, w tej konkretnej kwestii, obiektyw spisuje się świetnie.
Ta potężna ogniskowa, umieszczona w kompaktowym tubusie, otwiera przed fotografującym rozmaite możliwości kreatywnego działania związane m.in. z fotografią przyrodniczą i krajobrazową, fotografią architektury, a także z portretem w plenerze, który ze względu na swoją stałą, płytką głębię obrazu – uwarunkowaną specyfiką obiektywu – będzie wyróżniał się oryginalnym i przepięknym odcięciem postaci z tła.
TTArtisan 250 mm f/5.6 Reflex na pewno nie nadaje się do szybkiego fotografowania i raczej bliżej mu do „kontemplacyjnego stylu" tworzenia kadrów – ujęć nieprzypadkowych, często wyczekanych i pieczołowicie zaplanowanych, choć oczywiście forma reportażowa nie jest wykluczona w jego przypadku; będzie ona jednak wymagać dużo większego refleksu i umiejętności od fotografującego, zwłaszcza w kontekście szybkich zmian ostrości.
Jest to jeden z tych obiektywów, który już raz wzięty w dłonie na pewno nie pozwoli się odłożyć na przysłowiowa półkę – a jeśli masz w sobie smykałkę do eksperymentów, to niewątpliwie znajdziesz się również pod wpływem jego uroku.
Sprawdź nasz inne recenzje sprzętowe:
Obiektyw Tamron 90 mm f/2.8 Di III VXD Macro i jego niezrównana jakość detali
Pentax 17 – wielki powrót fotografii analogowej
Instax Pal – mały aparat o wielkich możliwościach!
Grafika w banerze: Jakub Nowaczyk
Najnowsze
Zostań naszym stałym czytelnikiem
Bądź na bieżąco z nowościami foto-wideo, inspiruj się wybitnymi twórcami, korzystaj z praktycznych porad specjalistów.
Poinformujemy Cię o super promocjach, interesujących kursach i warsztatach.