Sigma 28-105 mm f/2.8 DG DN Art – czy to obiektyw idealny?

Nowy rodzaj uniwersalności

W przededniu nadchodzącej jesieni marka Sigma postanowiła zaskoczyć rynek kolejną premierą, która niewątpliwie zmieni dotychczasową definicję „standardowego szkła" w kategorii obiektywów zmiennoogniskowych. 

Optyczny panteon tego japońskiego producenta wzbogacił się właśnie o model wyjątkowy – Sigmę 28-105 mm DG DN Art ze stałym światłem f/2.8, która ze względu na bardzo wszechstronną rozpiętość ogniskowania umożliwia zapis rozmaitych kadrów w praktycznie każdych fotograficznych okolicznościach. 

Czy mamy do czynienia z kolejnym przełomem w fotograficznym światku? Na pewno pod względem cenowym – ponieważ model ten jest przeszło o połowę tańszy od przykładowo „konkurującego" z nim zooma 24-105 mm f/2.8 marki Canon, o którym również napisaliśmy już jakiś czas temu:

➡ Canon RF 24-105 mm f/2.8L IS USM Z – zmiennoogniskowa rewolucja!

Warto w tym miejscu jednak podkreślić, że zakres ogniskowania obydwu obiektywów jest do siebie zbliżony – ale nie identyczny!

Sigma jest węższa od Canona o dokładnie 4 mm, a to czyni ją na dany moment jedynym w swoim rodzaju modelem zmiennoogniskowym, który gwoli ścisłości – w tym konkretnym zakresie – nie ma jeszcze tak naprawdę konkurencji.

Inżynierowie z Aizu zdążyli przyzwyczaić światowych konsumentów do nienagannej jakości swoich produktów i nie inaczej jest w przypadku Sigmy 28-105 mm z serii Art, która zachwyca doskonałą plastyką obrazu, wysoką rozdzielczością optyczną oraz szybkim, precyzyjnym i bezgłośnym systemem AF.

Te wszystkie właściwości sprawiają, że mamy do czynienia ze sprzętem z absolutnie najwyższej półki – choć na szczęście nie cenowej! – który bez dwóch zdań sprosta oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających twórców, zarówno tych fotografujących jak i filmujących. 

Specyfikacja obiektywu

Obiektyw ten został zaprojektowany z myślą o pełnoklatkowych aparatach bezlusterkowych i jest on obecnie dostępny dla dwóch rodzajów mocowań – L-Mount oraz Sony E-Mount.

Jego matowa obudowa została wykonana ze stopów magnezu, a całość posiada uszczelnienia zapobiegające przedostaniu się do środka niepożądanych zanieczyszczeń – model ten jednak nie jest wodoodporny.

Na jego korpusie znajdziesz trzy tradycyjne pokrętła – regulacji ostrości, zmiany wartości ogniskowej, a także pierścień przysłony, który dzięki przełącznikowi „de-click" może pracować w dwojaki sposób – liniowy lub skokowy – co oczywiście pozwala na wygodne zarządzenie ekspozycją z pozycji samego obiektywu; z kolei przekręcając pierścień przysłony w tryb „A" uruchomi się możliwość sterowania jej wartością w sposób elektroniczny, czyli bezpośrednio z body aparatu. 

Obiektyw wyposażono również w dwa przyciski AFL, które można dowolnie zaprogramować i przypisać im jedną określoną funkcję. Model ten nie posiada natomiast wewnętrznego systemu ogniskowania, dlatego otrzymał on także przycisk blokady zoom, który zapobiega przypadkowemu wysunięciu się jego tubusu.

Sigma 28-105 mm f/2.8 DG DN Art – najważniejsze cechy

Osiemnaście sztuk wewnętrznych elementów tego modelu zostało uporządkowanych w 13 grupach, wśród których znajdują się m.in. diskodyspersyjna soczewka SLD oraz soczewki FLD o charakterystyce szkła fluorytowego, a także soczewki asferyczne – tworzą one wspólnie doskonały układ optyczny, którego precyzja wykonania znajduje swoje odzwierciedlenie w jakościowym zapisie filmowo-fotograficznych kadrów.

Model ten praktycznie nie abberruje, zachowuje nasycony oraz kontrastowy obraz pod słońce i ciężko w jego przypadku o „złapanie flary w obiektywie".

Trochę gorzej wypada natomiast w kontekście winietowania – szczególnie na ogniskowej 105 mm – które pojawia się na maksymalnie otwartej przysłonie. 

Problem ten można jednak skutecznie wyeliminować w postprodukcji obrazu, a następnie cieszyć się doskonałą rozdzielczością zapisanych ujęć – od środka, aż po same brzegi kadru! 

Komu polecamy ten model?

Obiektyw Sigma 28-105 mm f/2.8 DG DN Art to doskonały przykład zestawu a'la „3w1", ponieważ z jego pomocą zapiszesz nie tylko szerokie ujęcia, ale również obrazy z bardziej standardowym odwzorowaniem rzeczywistości, a w razie potrzeby skorzystasz także z dłuższej ogniskowej.

Co więcej, dzięki swojej minimalnej odległości ostrzenia – wynoszącej zaledwie 40 cm – model ten bardzo zgrabnie imituje efekt makro i gwarantuje zapis atrakcyjnych kadrów zbliżeniowych w skali 1:3,1!

Nowa Sigma nada się idealnie do pracy w studio fotograficznym – w czasie wykonywania sesji portretowych – a także podczas wszelkiego rodzaju reportaży i projektów dokumentalnych, które wymagają zapisu zróżnicowanych kadrów.

Będzie to też trafiony wybór dla twórców działających w obszarze fotografii produktowej o charakterze lifestylowym oraz entuzjastów makrofotografii. 

Obiektyw ten jest ponadto przystosowany do filmowania – ma bardzo znikomy focus breathing, a dzięki fantastycznej pracy autorskiego silnika HLA pozwala na wykonywanie płynnych ujęć z doskonałym prowadzeniem automatycznej ostrości. 

Drobnym ergonomicznym mankamentem, który prawdopodobnie będzie przeszkadzał osobom filmującym jest opór pierścienia ostrości – ta kwestia może być rzeczywiście problematyczna w czasie manualnego focusowania. 

A więc podsumowując – czy możemy nazwać nowy model od Sigmy obiektywem idealnym?

Na pewno jest on profesjonalnym narzędziem, które pozwoli Ci na realizację projektów w wielu filmowo-fotograficznych dziedzinach. Ma on oczywiście swoje małe wady, jednak są one na tyle błahe, że absolutnie w niczym Cię nie ograniczą – pozostaje więc życzyć Ci udanych oraz szybkich! zakupów :)

Jeśli zachęciliśmy Cię do nabycia Sigmy 28-105 mm f/2.8 DG DN Art, to tylko do 26 września bieżącego roku masz szansę zgarnąć swój model w cenie obniżonej aż o 600 złotych!  

Poniżej załączamy jeszcze oficjalne promo od producenta:

Sprawdź nasze inne teksty w kategorii Sprzętowej:

➡ Jaki obiektyw Sigma wybrać? Przegląd modeli na start

➡ Sigma 28-45 mm f/1.8 – pierwsze wrażenia i test

➡ Obiektyw Viltrox 40 mm f/2.5 Nikon Z – daj się mu zaskoczyć!