Uniwersalny zoom do Sony – podpowiadamy, który wybrać!

Przed Wami bardzo obszerny wpis – przygotowaliśmy dla Was przegląd najpopularniejszych obiektywów typu zoom dedykowanych do aparatów bezlusterkowych Sony, których uniwersalny zakres ogniskowych pozwala na bardzo urozmaiconą pracę w wielu dziedzinach fotografii i filmu.

W pierwszej kolejności zapraszamy Was do obejrzenia szczegółowego materiału na kanale YouTube, w którym Mikołaj Ganabisiński z MediaCreative omawia techniczne aspekty dotyczące specyfikacji każdego ze szkieł oraz przytacza cenne uwagi na podstawie własnych zawodowych doświadczeń. W filmie zaprezentowaliśmy materiały testowe, przykłady zdjęć, a także próby AF każdego z wyszczególnionych obiektywów  – a wszystko po to, by w jak najbardziej detaliczny sposób przybliżyć Wam możliwości każdego z zoomów. 

Warto także już na samym początku zaznaczyć, że chociaż porządkujemy wszystkie zaprezentowane tutaj obiektywy pod kategorią „uniwersalnych", to jednak nie istnieje coś takiego jak szkło idealne – odpowiedni wybór i zakup sprzętu jest zawsze sztuką kompromisów. Nie mniej jednak mamy nadzieję, że nasze opracowanie pomoże Wam podjąć najbardziej słuszną decyzję oraz działać jeszcze efektywniej, szybciej i wygodniej! 

Sony FE 28–60 mm f/4-5.6

Jest to najmniejsze, najlżejsze oraz najtańsze szkło zmiennoogniskowe w naszym zestawieniu. Ten pełnoklatkowy obiektyw waży niecałe 170 g, a jego konstrukcja optyczna została wyposażona w 3 soczewki asferyczne, które efektywnie wpływają na redukcję różnych aberracji zapisywanych przez nas obrazów.

Obiektyw gwarantuje ponadto uzyskanie satysfakcjonującej rozdzielczości obrazów cyfrowych, od środka aż po same brzegi kadru. Ten lekki i poręczny zoom jest także wsparty cichym silnikiem liniowym, który wpływa na wydają pracę systemu AF obiektywu. Co więcej, model ten współpracuje również z funkcjami Real-time Tracking i Real-time Eye AF dostępnymi w pełnoklatkowych bezlusterkowcach od Sony. Ten model nie posiada niestety wewnętrznej stabilizacji.

Komu polecamy?

Ten bardzo prosty w obsłudze obiektyw sprawdzi się doskonale w rękach osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z filmem i fotografią. Producent dedykuje go także twórcom, którym zależy na lekkim oraz niezawodnym sprzęcie, który mogą mieć po prostu zawsze pod ręką. Uniwersalny zakres ogniskowych tego obiektywu pozwala na realizację zróżnicowanych tematów foto-filmowych, w tym ujęć o charakterze zbliżeniowym – jest to zatem dobry wybór do zapisywania ulotnych chwil codzienności zarówno przez amatora jak i bardziej zaawansowanego użytkownika. 

Sony FE 28–70 mm f/3.5-5.6 OSS

Kolejnym obiektywem, który chcielibyśmy Wam zaprezentować jest pełnoklatkowy zoom o zakresie ogniskowania 28–70 mm ważący 295 g. Do jego budowy również wykorzystano 3 soczewki asferyczne zapobiegające zniekształceniom optycznym, a także pojedynczą soczewkę ED (Extra-low Dispersion), która dba o doskonały kontrast oraz kolorystykę rejestrowanych przez nas obrazów.

Obiektyw ten został dodatkowo wyposażony w stabilizację obrazu Optical SteadyShot, która pomoże w sytuacjach, gdy zdecydujemy się na bardziej dynamiczne filmowanie lub fotografowanie z tzw. „ręki”. Nasze działania będzie również po cichu wspierał liniowy system AF w połączeniu z wewnętrzną konstrukcją ogniskowania obiektywu. Z kolei 7-listkowa przysłona pozwoli nam uzyskać bardzo miękki i naturalny bokeh.

Komu polecamy?

Podobnie jak w przypadku naszej pierwszej propozycji, obiektyw Sony FE 28–70 mm f/3.5-5.6 rekomendujemy przede wszystkim osobom początkującym – często wchodzi on w skład pakietu sprzedażowego aparat + szkło, dlatego umieszcza się go w kategorii tak zwanych obiektywów kitowych – czyli dołączonych do całości zestawu. Zazwyczaj ten rodzaj szkieł nie determinuje powalającej jakości optycznej, jednak w tym przypadku mamy do czynienia z naprawdę satysfakcjonującą plastyką fotograficzną obrazu, dobrym odwzorowaniem kolorów oraz pełną rozdzielczością możliwą do uchwycenia w całej przestrzeni kadru.

Z dużym powodzeniem wykorzystamy ten obiektyw na potrzeby fotografii portretowej i krajobrazowej, a także podczas wideofilmowania. Pamiętajmy jednak o tym, że jest to stosunkowo dość ciemny obiektyw, dlatego praca w kiepskich warunkach oświetleniowych może być z nim utrudniona. 

Sigma 28–70 mm f/2.8 DG DN I Contemporary 

Tym razem prezentujemy pierwszy w naszym zestawieniu zoom ze stałym światłem 2.8 marki Sigma dedykowany pełnoklatkowym bezlusterkowcom Sony. Konstrukcja tego obiektywu jest wzorowana na szkłach z flagowej linii ART, którą Sigma szczyci się na ogólnoświatowym rynku konsumenckim – przy jednoczesnym zachowaniu lekkości oraz zmniejszonym gabarycie obiektyw ten zyskał zdolność rejestrowania niezwykle ostrych i plastycznych obrazów, obok których nie da się przejść obojętnie.

Szkło waży 470 g, a do jego budowy wykorzystano 3 soczewki asferyczne, 2 soczewki FLD oraz 2 soczewki SLD o niskiej dyspersji. Propozycja od Sigmy skutecznie radzi sobie również z aberracjami chromatycznymi oraz efektem komy, a dzięki zastosowaniu powłok Super Multi-Layer Coating oraz Nano Porous Coating bliki i flary wpadające do obiektywu są znacznie zredukowane. 

Warto wspomnieć, że tryb pracy ciągłego AF w przypadku tego modelu pozostawia trochę do życzenia. Szkło ma tendencję do gwałtownego oddychania i nie zawsze trafia z ostrością tam, gdzie byśmy sobie tego życzyli. To właśnie z tego powodu polecamy go raczej do zastosowań fotograficznych, a nie filmowych – również ze względu na brak stabilizacji wewnątrz samego obiektywu.  

Komu polecamy?

Jest to niewątpliwie obiektyw, który możemy polecić do realizacji nawet w pełni profesjonalnych projektów, jednak z naciskiem na tematy fotograficzne – wówczas osiągniemy nim naprawdę piękne oraz satysfakcjonujące rezultaty. Taki zakup również nie zrujnuje naszego budżetu, a biorąc pod uwagę fantastyczną jakość optyczną tego modelu, naprawdę warto rozważyć dołączenie go do swojej kolekcji. Ze względu na swój stosunkowo mały gabaryt doskonale sprawdzi się również do pracy z gimbalem – my jednak wciąż rekomendujemy go do pracy z kadrami fotograficznymi, a nie filmowymi. 

Sigma 24–70mm f/2.8 DG DN ART

Po serii Contemporary marki Sigma przyszedł czas na jej pełnoprawnego reprezentanta z serii ART, czyli profesjonalny obiektyw 24–70 mm ze stałym światłem f/2.8. Jest to stosunkowo ciężkie szkło, które waży 835 g, a taki gabaryt może być dla niektórych użytkowników problematyczny – na jego spory ciężar wpływają zastosowane wewnątrz obiektywu rozwiązania konstrukcyjne, które jednak determinują bardzo wysoką jakość optyczną obrazu... więc jak zwykle „coś za coś". 

Model ten składa między innymi z 3 soczewek asferycznych, 6 soczewek FLD (fluoryt) oraz 2 soczewek SLD. Wewnętrzne instrumenty optyczne zostały także pokryte innowacyjną powłoką Nano Porous Coating, tak aby zapewnić jeszcze bardziej wyrazisty, ostry oraz kontrastowy obraz w całym zakresie kadru – bez względu na warunki oświetleniowe czy też wybraną przez nas głębię ostrości lub długość ogniskowej. Obiektyw ten bardzo dobrze radzi sobie z fotografowaniem pod światło, pięknie odwzorowuje kolory oraz skutecznie redukuje wszelkie flary i odblaski, a także aberracje chromatyczne. 

Na zewnętrznej części korpusu znajdziemy standardowy przełącznik AF/M oraz guzik funkcyjny (AF-L) z możliwością zaprogramowania go na potrzeby użytkownika. Dysponujemy również przyciskiem blokującym LOCK, który zapobiega przypadkowemu wysunięciu się tubusu obiektywu. 

Warto także wspomnieć o tym, że pierścień ostrości w tym obiektywie nie jest liniowy – co oznacza, że możemy kręcić nim „w kółko” – w praktyce jednak ta cecha może być problematyczna dla filmowców, którzy chcieliby podpiąć ten model do follow focusa, by za jego pomocą zarządzać ostrością. Trzeba pamiętać, że w przypadku pierścieni nieliniowych szybkie ruchy pokrętłem powodują większy przeskok ostrości niż rzeczywiście wynikałoby to z kąta jego obrotu. 

Obiektyw ten podpięty do korpusu Sony całkiem sprawnie radzi sobie również w trybie automatycznego ostrzenia – system AF przyzwoicie nadąża za obiektem, choć oczywiście zdarzają się takie sytuacje, w których ostrość lubi się zagubić podobnie jak w przypadku modelu 28-70 mm Contemporary – oba ta obiektywy łączy również brak wewnętrznej stabilizacji. 

Komu polecamy?

Podobnie jak w przypadku zoomu Sigmy z linii Contemporary, rekomendujemy ten model do zastosowań fotograficznych. Oferuje on przepiękną plastykę obrazu wspartą bardzo zaawansowanym układem optycznym, którego walory doceniają użytkownicy na całym świecie. Nie jest to jeszcze jakość na miarę optyki natywnej Sony, jednakże pracując z tym modelem Sigmy również mamy szansę zrealizować w pełni profesjonalne projekty, nawet te najbardziej wymagające. 

Sony Vario-Tessar T* FE 24-70mm f/4 ZA OSS

Następnym szkłem w naszym zestawieniu jest obiektyw zmiennoogniskowy potocznie nazywany Zeissem 24-70 mm ze stałym światłem o wartości f/4, od którego premiery na rynku minęło już 10 lat. Warto wiedzieć, że był to pierwszy obiektyw typu zoom wyprodukowany przez firmę Sony, który pokrył pełną klatkę aparatów z linii A7 oraz A7R.

Oczywiście nie osiągniemy z nim takiego stopnia rozmycia tła jak w przypadku jaśniejszych obiektywów od Sigmy, które prezentowaliśmy dla Was powyżej. Efekt bokeh uzyskany tym konkretnym modelem będzie raczej dość umiarkowany, jednakże zastosowana w nim 7-listkowa okrągła przysłona również nadaje naturalnej miękkości nieostrościom w kadrze. 

W skład konstrukcji obiektywu wchodzą głównie soczewki asferyczne, bo aż 5 sztuk oraz jeden element optyczny ze szkła ED, który charakteryzuje się niską dyspersją wpływającą na osłabienie kolorowych aberracji. Obiektyw ten otrzymał również renomowaną powłokę ZEISS T*, która pomaga zredukować odblaski oraz zachować jednolity kontrast obrazów nawet w warunkach pracy pod światło.

Co więcej, producent wyposażył to szkło w wewnętrzną stabilizację Optical SteadyShot, dzięki której w łatwy i przyjemny sposób można fotografować z ręki. Na dużą pochwałę zasługuje również solidna budowa obiektywu oraz sposoby jego uszczelniania, które w realny sposób zapobiegają przed kurzem oraz wilgocią. 

Komu polecamy?

Śmiało można nazwać ten obiektyw szkłem legendarnym, które jeszcze kilka lat temu stanowiło znakomitą alternatywę dla tych użytkowników, którzy nie mogli pozwolić sobie na szkła Sony z serii G-Master. W tym momencie mamy jednak na rynku kilka znacznie jaśniejszych modeli obiektywów innych producentów, które pod względem swojej jakości technologicznej stanowią naprawdę sporą konkurencję dla Zeissa. Trzeba więc zadać sobie pytanie czy bardziej zależy nam na pięknej i charakterystycznej plastyce, którą ten obiektyw ma do zaoferowania, czy też na dużo większym otworze przysłony, który tak bardzo pożądany jest w fotografii portretowej oraz przydaje się w słabszych warunkach oświetleniowych? Decyzję w tej kwestii pozostawiamy Wam. 

Tamron 28-75 mm f/2.8 Di III VXD G2

Jest to bardzo popularny obiektyw ze stałym światłem f/2.8, którego poprzednia wersja 28–75 f/2,8 Di III RXD podbiła rynek konsumencki w kategorii produktów z tak zwanej średniej półki cenowej – zarówno model starszy, jak i jego udoskonalona wersja, stanowią nadal świetny wybór dla tych twórców, którzy poszukają sprzętu wysokiej jakości – jednakże nie aż tak wysokiej, by doprowadzić swój budżet do ruiny.

Wersja G2 może pochwalić się ulepszoną konstrukcją optyczną, w skład której wchodzą między innymi 2 soczewki asferyczne oraz dwa elementy LD o niskiej dyspersji. Warto wspomnieć, że na maksymalnie otwartej przysłonie obiektyw ten ma tendencję do tworzenia aberracji, które jednak w łatwy sposób dadzą się usunąć w postprodukcji.

Obiektyw ten oferuje także możliwość zapisu zdecydowanie lepszych rozdzielczości obrazów oraz jest kompatybilny z funkcjami współczesnych aparatów – między innymi z technologiami Fast Hybrid AF i Eye AF. Model ten może się ponadto poszczycić nowym silnikiem liniowym AF, który wspiera innowacyjny system ostrzenia VXD (Voice-coil eXtreme-torque Drive). Jego dużym atutem jest także mała waga – osiąga ledwo 550 g – co w kontekście zoomów jest gabarytem raczej kompaktowym.

Pozytywnej zmianie uległ też design pierścieni ostrości oraz zoom, których zwiększona powierzchnia stała się nowym standardem dla wszystkich projektów producenta, a ponadto wpłynęła oczywiście na większy komfort pracy użytkowników obiektywu – do ich dyspozycji został również oddany guzik funkcyjny, który znajdziemy na tubusie obiektywu. 

Co więcej, wersja G2 została również wyposażona w gniazdo USB-C, które użytkownicy mogą wykorzystać do aktualizacji firmware obiektywu, a także do jego indywidualnej konfiguracji poprzez oprogramowanie Tamron Lens Utility. 

 

Komu polecamy?

Ten obiektyw jest stworzony dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił podczas zróżnicowanych filmowo-fotograficznych zleceń, ale jednocześnie nie są w stanie pozwolić sobie na sięgnięcie po produkty premium, takie jak choćby natywne szkła od firmy Sony.

Tamron 28-75mm f/2.8 G2 sprawdzi się świetnie podczas kręcenia filmów, a dzięki jego liniowemu trybowi ostrzenia, dużo łatwiej jest zachować precyzję podczas manualnej pracy z pierścieniem, która wymaga wprawy od użytkownika. Gdyby jednak ostrzenie manualne nie było czyjąś mocną stroną, wówczas system AF obiektywu sprzężony z korpusem Sony również zagwarantuje efektywną oraz satysfakcjonującą pracę podczas filmowania.

To szkło powinno także spełnić oczekiwania fotografa portretowego – sposób odcięcia postaci od tła oraz efekt bokeh są naprawdę zadowalające oraz wyjątkowo plastyczne – a także twórców lifestyle'owych, autorów fotografii kulinarnej czy krajobrazowej – tutaj jednak z zastrzeżeniem, że najszersza z możliwych do uzyskania ogniskowych, czyli 28 mm, może nie dać pełnej satysfakcji miłośnikom bardzo szerokich perspektyw. 

Tamron 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD

Jest to kolejny kultowy obiektyw, który swego czasu narobił dużo hałasu na rynku konsumenckim – to zmiennoogniskowe szkło od Tamrona o zmiennej światłosile f/2-2.8 w pełnym zakresie ogniskowych zapracowało na swoją popularność dzięki swojemu szerokiemu i wszechstronnemu wachlarzu zastosowań. Możliwość uzyskania tak zróżnicowanych kadrów tylko z pomocą jednego obiektywu – od szerokokątnych perspektyw aż po ujęcia tele – sprawiło, że użytkownicy pokochali ten model od pierwszego wejrzenia, ceniąc go najbardziej za niesamowitą swobodę podczas pracy oraz za szansę na prawdziwą ekspresję nieskrępowaną ograniczeniami sprzętowymi. 

Obiektyw ten składa się między innymi z 3 soczewek asferycznych (GM) oraz 4 elementów ze szkła o niskiej dyspersji (LD), a jego zaawansowana konstrukcja optyczna przekłada się niestety na jego stosunkowo dużą wagę – aż 1165 g. Fakt ten może początkowo zniechęcić potencjalnych nabywców obiektywu przed jego zakupem, jednakże jego zróżnicowane kąty widzenia powinny zrekompensować fakt, że podczas twórczych realizacji trzeba będzie się trochę nadźwigać. Warto jednak zdać sobie sprawę, że ten konkretny model od Tamrona może nas także paradoksalnie odciążyć podczas pracy, ponieważ zamiast korzystać z kilku różnych obiektywów o zróżnicowanych ogniskowych, możemy polegać na pojedynczym egzemplarzu zmiennoogniskowym.

Tamron 35-150 mm wykazuje też cechy obiektywu parafokalnego – w momencie, gdy raz ustawimy ostrość na konkretnym obiekcie, jest ona konsekwentnie utrzymywana podczas zmian ogniskowych z bardzo pozytywnym skutkiem. 

Na jego obudowie znajdziemy ponadto 3 przyciski funkcyjne, przełączniki AF/M oraz CUSTOM, a także blokadę LOCK. Podobnie jak druga generacja modelu 28-75 mm obiektyw ten współpracuje także z popularnymi funkcjami współczesnych aparatów (Fast Hybrid AF i Eye AF), a dzięki implementacji wejścia USB-C może zostać skonfigurowany według naszego własnego projektu (oprogramowanie Tamron Lens Utility).  

Komu polecamy?

Rekomendujemy go praktycznie wszystkim twórcom – tym zajmującym się fotografią krajobrazową oraz reportażową, a także podróżniczą czy też portretem. Ten „zmiennoogniskowy kombajn” jest znakomitym rozwiązaniem dla osób, które nie lubią tracić czasu na zmianę obiektywów, a jednocześnie zależy im na urozmaiconych kątach widzenia. Często to właśnie te „krótkie momenty” są decydujące dla konkretnego ujęcia i nawet kilka sekund poświęconych na zamianę ogniskowej może okazać się zgubne dla naszej idei. Wszędzie tam, gdzie nie ma czasu na zmianę obiektywu i przegapienie kluczowych kadrów, ten model sprawdzi się wyśmienicie!

Model 35-150 mm od Tamrona pozwoli więc przede wszystkim na wydajne działania w plenerze oraz we wnętrzach, a jego jasność umożliwi wysoką jakość cyfrowej reprodukcji, bez względu na warunki oświetleniowe. Warto w tym miejscu jeszcze dodać, że obiektyw ten charakteryzuje się także bardzo wysoką rozdzielczością zapisu, a uchwycone nim fotografie są ostre i wyraziste od samego centrum, aż po brzegi kadru.

Tamron 28-200 mm f/2.8-5.6 Di III RXD

Ten model nie cieszy się tak dużą popularnością jak szkło zmiennoogniskowe 35-150 mm, o którym pisaliśmy dla Was powyżej. Jednakże jest on pierwszym uniwersalnym mega- zoomem na rynku z tak szerokim zakresem ogniskowych, który został zaprojektowany przez firmę Tamron dla pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony z możliwością uzyskania światłosiły o wartości f/2.8.  Jest to także kolejny obiektyw w dorobku producenta, który realizuje sprzętową ideę „all in one”, czyli takiego produktu, który jest w stanie zastąpić wszystkie inne. 

Tamron 28-200 mm ze zmienną wartością maksymalnych przysłon 2.8-5.6 zbudowany jest z 2 soczewek LD, 2 soczewek asferycznych, 2 soczewek asferycznych hybrydowych oraz jednego optycznego elementu XLD. Zastosowano w nim również powłoki BBAR. Jest on też dużo lżejszy od modelu 35-150 mm, bowiem osiąga wagę 575 g, a swoim wyglądem łudząco przypomina model 28-75 mm f/2.8 – z tą różnicą, że posiada dodatkowy przycisk LOCK.

Obiektyw ten jest także wyposażony w cichy silnik krokowy, który usprawnia pracę automatycznego ostrzenia oraz zapewnia możliwość osiągnięcia płynnych przejść pomiędzy płaszczyznami ostrości, a fakt ten powinien oczywiście zadowolić wszystkich filmowców. Model ten umożliwia również skorzystanie z funkcji Eye AF dostępnej w aparacie. 

Komu polecamy?

Ten model znajdzie swoje zastosowanie w wielu dziedzinach fotograficznych, zapewniając jego użytkownikom niesamowity komfort tworzenia zróżnicowanych ujęć bez konieczności zamiany obiektywu. Zrealizujemy dzięki niemu całą fotograficzną koncepcję dosłownie „za jednym zamachem”, a jedynym ograniczeniem sprzętowym jest malejąca wartość przysłony – może być to jednak kluczowy czynnik dla portrecistów, którzy potrzebują do pracy większej światłosiły. 

Fanów fotografii zbliżeniowej powinien również zainteresować fakt, że obiektyw ten dysponuje atrakcyjną skalą odwzorowania 1:3,1 przy ogniskowej 28 mm oraz 1:3,8 dla ogniskowej 200 mm – współczynniki te pozwalają na wykonanie ciekawych ujęć z wyjątkowo bliskiej perspektywy.

Sony FE GM 24-70 mm f/2,8 II

Przyszedł czas na prezentację obiektywu, który dla wielu twórców stanowi niedoścignione marzenie sprzętowe. Ten natywny model od Sony, którego pierwsza generacja praktycznie zmiotła konkurencję w każdej możliwej kategorii ma tylko jedną wadę – jest nią oczywiście cena. Zajmijmy się jednak przyjemniejszymi aspektami dotyczącymi tego szkła.

Obiektyw 24-70 mm f/2.8 II z serii G-master jest zaawansowanym systemowym modelem od marki Sony, który oferuje jedną z najwyższych jakości optycznych z profesjonalnej półki premium. Do jego budowy wykorzystano 2 soczewki ED, dwa elementy optyczne Super ED, dwie soczewki XA oraz 3 soczewki asferyczne. W ten oto sposób inżynierzy Sony otrzymali szkło prawie idealne, praktycznie pozbawione jakichkolwiek tendencji do tworzenia aberracji chromatycznych lub innych zniekształceń obrazu.

Co więcej, już z poziomu samej konstrukcji układu optycznego tego modelu redukowane są wszelakie odbicia oraz odblaski, a oferowana przez niego cyfrowa jakość rejestracji jest niezwykle wyrazista, kontrastowa oraz posiada niesamowitą rozdzielczość na całej powierzchni zapisywanego kadru.

Jednym z największych atutów tego obiektywu jest oczywiście jego oszałamiająca precyzja oraz wydajność podczas automatycznego ostrzenia. Praca w trybie AF jest wsparta czterema silnikami liniowymi XD, które są przede wszystkim ciche oraz generują bardzo niski poziom wibracji – są to cechy, które niewątpliwie urzekną filmowców, podobnie jak jego waga. Wynosi ona zaledwie 695 g. 

Obiektyw ten zapobiega także zmianom kąta widzenia podczas manewrowania ostrością oraz zmianom ostrości i osi optycznej podczas doboru ogniskowej. Co więcej, dostępna jest również funkcja redukująca breathing obiektywu we współpracy z korpusami z serii Sony α. 

Ponadto na korpusie obiektywu znajdziemy dwa przyciski blokady ostrości, guzik blokady przysłony oraz przełącznik trybu jej pracy (skokowy-liniowy), a także standardowy przycisk AF/M oraz przycisk do zmiany oporu pierścienia zoom. 

Komu polecamy?

Obiektyw ten dedykujemy wszystkim twórcom profesjonalnym, dla których jakość optyczna jest wartością nadrzędną i priorytetową. Ten model sprawdzi się zarówno w fotografowaniu jak i filmowaniu, w absolutnie każdych warunkach pracy, które wymagają od użytkowników tylko bezkompromisowych rozwiązań.

Jednakże trzeba pamiętać o jego zaporowej cenie, która dla niektórych może być po prostu nie do przeskoczenia – warto jednak pozostać czujnym w tym temacie, aby nie przegapić promocji na ten wyjątkowy model! Już wiele razy przygotowywaliśmy dla Was atrakcyjne oferty sprzedażowe, dlatego zachęcamy Was do tego, aby co jakiś czas zaglądać do naszego sklepu internetowego. 

Sony FE GM 24-70 mm f/2,8 I

Jest to pierwotna wersja obiektywu, którego ulepszony model opisaliśmy dla Was powyżej – i choć mogłoby się wydawać, że czar tego szkła prysł bezpowrotnie, to oczywiście nie jest to prawdą! Nadal króluje ono na optycznych salonach i reprezentuje fantastyczną jakość rozchwytywaną przez miłośników natywnych szkieł od Sony. I nadal, niestety, ma wysoką cenę! 

Jego konstrukcja wewnętrzna opiera się na pojedynczej soczewce asferycznej XA, 2 zwykłych soczewkach asferycznych, pojedynczym szklanym elemencie Super ED oraz jednej sztuce szkła ED. Taki układ optyczny zapewnia wyraziste i szczegółowe obrazy o nienagannej rozdzielczości – jest to przecież znak rozpoznawczy szkieł z serii G-Master – oraz skuteczną eliminację wszelkich aberracji i defektów. Zaawansowana konstrukcja optyczna przekłada się również na jego gabaryt – jest on o 30 % cięższy od swojego następcy, a jego waga wynosi 886 g.

Na obudowie zewnętrznej producent umieścił standardowy przycisk AF/M, guzik LOCK blokujący zoom oraz pojedynczy przycisk blokady ostrości. System AF wspierany jest natomiast przez napęd silnika DDSSM (Direct Drive SSM), dzięki któremu zawsze możemy liczyć na trafione i udane kadry.

Komu polecamy?

Jest to sprzęt dedykowany przede wszystkim zawodowcom, którym zależy na najwyższej jakości fotograficznej reprodukcji oraz szybkim, responsywnym i niemal bezbłędnym mechanizmie ostrzenia – tak, aby nigdy nie przegapić żadnego ważnego kadru lub ujęcia. Ten obiektyw sprawdzi się doskonale w fotografii reportażowej, eventowej oraz wszędzie tam, gdzie warunki wymagają od twórcy profesjonalnego podejścia do tematu – również w fotografii portretowej. 

Sony FE 20-70 mm f/4 G

Kolejnym obiektywem z rodziny Sony jest superszerokie szkło FE 20-70 mm z linii G-lens ze stałym światłem f/4. Model ten waży zaledwie 488 g, a jego wewnętrzna budowa oparta jest na 2 soczewkach asferyczych AA, pojedynczej zwykłej soczewce asferycznej, jednej sztuce asferycznej soczewki ED oraz 3 soczewkach ze szkła ED – zapewniają one doskonałą redukcję aberracji chromatycznych i sferycznych, a także umożliwiają rejestrowanie nasyconych, kontrastowych obrazów o wysokiej rozdzielczości na całej powierzchni kadru. Obiektyw ten charakteryzuje się również wyjątkowo plastycznym rozmyciem tła w całym zakresie ogniskowych, a miękki bokeh determinuje okrągły kształt 9-listkowej przysłony. 

Zewnętrzna obudowa obiektywu posiada standardowy przycisk AF/M oraz dwie sztuki guzików funkcyjnych. Jest to również model z manualnym pierścieniem wartości przysłony, którego tryb pracy można ustawić na skokowy (ze słyszalnym „klikiem"), płynny lub automatyczny (pozycja A) – wówczas możemy zarządzać parametrem f z pozycji aparatu.

Ten szerokokątny model otrzymał także wsparcie 2 silników liniowych XD, które wpływają na cichą oraz płynna pracę automatycznego systemu ostrzenia – co więcej obiektyw potrafi w bardzo precyzyjny sposób śledzić dynamicznie poruszające się obiekty w kadrze, nawet w szybkim trybie zapisu fotografii do 30 kl./s. Sytuacja prezentuje się analogicznie w przypadku filmowania – obiektyw ten radzi sobie wyśmienicie w podążaniu za postacią zapisywaną w trybie dużej liczby klatek na sekundę.

Filmowców powinien również zaciekawić fakt, że inżynierowie Sony zadbali o efektywne zminimalizowanie efektu oddychania obiektywu, dzięki czemu praca z tym szkłem podczas przeostrzania jest niezwykle satysfakcjonującym doświadczeniem.

Komu polecamy?

Ze względu na dopracowane w tym modelu m.in. funkcje kompensacji kąta widzenia przy zmianie ostrości, wyjątkowo cichy autofocus oraz znacząco zredukowany breathing obiektywu polecamy go przede wszystkim filmowcom, którzy z powodzeniem wykorzystają ogniskowe tego modelu w wyjątkowo ciasnych lokacjach filmowych, przy jednocześnie zachowanej możliwości rejestracji bliskich portretów. Oczywiście fotografowie również się nim zachwycą – będzie idealny do realizacji ujęć miejskich, streetowych, reportażowych, ale sprawdzi się także daleko poza miastem, w szerokich górskich plenerach. 

Sony FE 24-105mm f/4 G OSS 

Ostatnim zoomem w naszym zestawieniu jest obiektyw 24-105 mm ze stałym światłem f/4 z serii G-Lens od Sony, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem sprzedażowym wśród półprofesjonalnych twórców. W porównaniu z prezentowanym przez nas szkłem od Tamrona o podobnym zakresie ogniskowych (35-150 mm) wagowo wypada on jednak dużo lepiej, ponieważ osiąga raptem 663 g, a fakt ten niewątpliwie wpływa na większy komfort jego użytkowania.

Obiektyw ten oferuje niesamowitą jakość obrazu, którego plastyka jest dopracowana pod każdym względem, a materiały przez niego rejestrowane są niezwykle ostre i wyraziste oraz pozbawione skaz aberracyjnych. Jego soczewki pokryto także firmową powłoką Sony Nano AR, zapomagającą tworzenia się odblasków.

W przypadku tego modelu mamy ograniczenie światła do wartości f/4 w całym zakresie ogniskowych, co może być znaczącym aspektem podczas wyboru wymarzonego szkła – warto jednak pamiętać, że zaawansowane korpusy aparatów bezlusterkowych Sony mogą oczywiście w bardzo satysfakcjonujący sposób zrekompensować ewentualny niedosyt światła, jednakże zagorzali fani bardzo płytkich głębi ostrości sami muszą zdecydować czy brak możliwości skorzystania z mniejszej wartości przysłony jest czymś, co na starcie dyskwalifikuje ten model.

Jeśli chodzi o budowę wewnętrzną, to w środku obiektywu znajdują się między innymi 2 soczewki asferyczne typu AA, 2 zwykłe soczewki asferyczne oraz 3 soczewki wykonane ze szkła ED. W zewnętrznej części obiektywu znajdziemy natomiast standardowy przycisk AF/M, a także włącznik optycznej stabilizacji obiektywu. Dodatkowo mamy do dyspozycji w pełni programowalny przycisk konfiguracyjny, pod który możemy przypisać wybraną przez nas funkcję pracy aparatu. 

Obiektyw ten jest również szybki i celny, a praca AF otrzymała wsparcie silnika DDSSM (Direct Drive Super Sonic wave) – w połączeniu ze stabilizacją Optical SteadyShot oraz trafnym autofocusem model ten jest bardzo dobrym wyborem również dla filmowców, którym zależy na stabilnych oraz ostrych ujęciach. Obiektywem tym wykonamy również atrakcyjne ujęcia zbliżeniowe, ponieważ jego minimalna odległość ostrzenia wynosi 38 cm. 

Komu polecamy? 

Obiektyw ten sprawdzi się doskonale jako element wyposażenia fotografa streetowego, reportażysty oraz działającego z tematami krajobrazowymi i przyrodniczymi – można go również wykorzystać na potrzeby rejestracji filmowych i osiągnąć naprawdę zadowalające efekty. Polecamy go wszystkim tym, dla których aspekt odcięcia głównego motywu od tła nie gra kluczowej roli w preferowanej estetyce fotograficznej.

Mamy ogromną nadzieję, że ten bardzo szczegółowy tekst zainspiruje Was do podjęcia jak najlepszych decyzji dotyczących zakupu szkła dopasowanego pod Wasze preferencje oraz zakres działalności twórczej. Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Wam owocnych i trafnych wyborów! 

Autorzy filmu:
Realizacja: Mikołaj Ganabisiński – mediacreative.pl
Kamera: Wiktor Prusiński – Studio Bez Ciśnień