Obiektyw Sony FE 50 mm f/1.4 GM i nasze pierwsze wrażenia

Justyna Miodońska • 21 marca 2023 • 7 min

Poszukujesz uniwersalnego obiektywu, który sprawdzi się nie tylko w klasycznym portrecie, ale także w reportażu, fotografii dokumentalnej czy też na potrzeby wideofilmowania? Jeśli jesteś doświadczonym użytkownikiem systemu Sony, to z naszego artykułu dowiesz się, dlaczego warto zainteresować się jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie obiektywów tego producenta – czyli modelem Sony FE 50mm f/1.4 – oraz w jaki sposób może wpłynąć on na tempo oraz jakość Twojej twórczej pracy. 

Obiektyw Sony FE 50 mm f/1.4 GM i nasze pierwsze wrażenia

Triumf technologii, choć nie w cenie dla każdego

Rodzina obiektywów G Master powiększyła się ostatnim czasem o szkło wyjątkowe – dedykowany do pracy z pełnoklatkowymi bezlusterkowcami najbardziej zaawansowany pod względem technologicznym model Sony FE 50mm ze światłem 1.4, który już zdążył zdobyć szerokie uznanie na rynku filmowo-fotograficznym.

Ten stałoogniskowy obiektyw niewątpliwie stanowi spełnienie marzeń użytkowników systemu Sony E-mount, ponieważ oprócz fenomenalnej jakości obrazu, jest także zaskakująco „tani" – choć doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że dla niektórych budżetów jego cena może być wciąż zaporowa.

Warto jednak podkreślić, że w porównaniu ze swoim starszym bratem, obiektywem Sony FE 50 mm ze światłem f/1.2, czyli szkłem zasadniczo jaśniejszym raptem o pół działki EV, cenowo wypada on dużo bardziej atrakcyjnie.

Jak dotąd żaden ze standardowych obiektywów dostępnych w ofercie Sony nie potrafił połączyć tak znakomicie rozwiniętej technologii ze względnie przystępną ceną. I chociaż obiektyw Sony FE 50 mm f/1.4 do najtańszych nie należy, to nie zrujnuje drastycznie naszego twórczego budżetu – choć oczywiście japoński producent powinien liczyć się z faktem, że istnieją dużo tańsze systemy, takie jak na przykład Sigma, które oferują konkurencyjne alternatywy, o równie profesjonalnej jakości obrazu. 

Jeśli jesteście ciekawi tego, czy obietnice producenta mają swoje realne przełożenie w praktyce – koniecznie zobaczcie nasz film na kanale YouTube, w którym Mikołaj Ganabisiński specjalnie dla Was testuje model Sony FE 50mm f/1.4 GM. 

Sony FE 50mm f/1.4 GM – krótka specyfikacja – najważniejsze cechy:

  • kompatybilny z matrycą – Sony FE (pełna klatka)
  • minimalna odległość ostrzenia – 38 cm (MF), 41 cm (AF)
  • mechanizm autofokusa – silniki liniowe XD
  • zakres przysłon od f/1.4 do f/16
  • średnica filtra – 67mm
  • pole widzenia – 47°
  • kompatybilny z pełną klatką oraz formatem APS-C
  • stabilizacja – zintegrowana z korpusem

Budowa, ergonomia i reszta specyfikacji

Konstrukcja tubusu obiektywu jest bardzo solidna, a przy okazji jego waga wynosi zaledwie 516 g, co niewątpliwie przekłada się na komfort i wygodę dla korzystającego z niego użytkownika. Mały gabaryt szkła osiągnięto poprzez innowacyjny wewnętrzny układ soczewek asferycznych XA (Extreme Aspherical), a także poprzez implementację kompaktowego modułu 11-listkowej przysłony kołowej, która dodatkowo umożliwiła osiągnięcie światła o wartości f/1.4 .

Obiektyw został wyposażony w autonomiczny pierścień regulacji przysłony z charakterystycznym „klikiem" stopniującym każdą wartość tego parametru. Producent nie pozbawił nas jednak możliwości korzystania z płynnego trybu pracy pierścienia przysłony, co niewątpliwie jest ukłonem w stronę twórców filmowych oraz ich odmiennego stylu pracy. Dodatkowo, po wyłączeniu znajdującego się na korpusie obiektywu przycisku blokady pierścienia przysłony, jesteśmy także w stanie sterować wartością parametru przysłony elektronicznie, z  pozycji samego korpusu aparatu – wówczas pierścień powinien znajdować się w pozycji A.

Co więcej, do dyspozycji w wierzchniej części korpusu mamy także dwa wbudowane guziki programowalne, przełącznik trybu ostrości między AF i MF oraz pierścień ostrości wsparty systemem Linear Response MF, który determinuje liniowe reakcje obiektywu na każdy ruch pierścienia podczas ręcznego focusowania. 

Fluorowa powłoka przedniej soczewki przeciwdziała osadzaniu się wody oraz innych zanieczyszczeń

Na układ optyczny obiektywu Sony FE 50 mm f/1.4 składa się między innymi pojedyncza soczewka asferyczne ze szkła ED, która bardzo skutecznie redukuje wszelkie aberracje chromatyczne oraz dba o prawidłową reprodukcję barw, a także osiąga bardzo dobre wyniki w niwelowaniu dystorsji obiektywu, komy oraz aberracji sferycznej. Ponadto wewnątrz obiektywu znajdziemy także już wcześniej wspominane dwie soczewki XA, dzięki którym możemy osiągnąć fantastyczną rozdzielczość fotografowanych obrazów oraz znakomity efekt bokeh. Na całość układu optycznego składa się finalnie 14 soczewek umieszczonych w 11 grupach.

Winietowanie, Sony FE 50 mm f/1.4, wartość przysłony – f/1.4

Jeśli chodzi o kwestię winietowania, to występuje ono szczególnie przy krawędziach naszego kadru, co w praktyce skutkuje widocznym na powyższym przykładzie obniżeniem ekspozycji w tych konkretnych miejscach – winietę skutecznie jednak usuwają dostępne w aparatach systemowe profile korekcyjne, a także te, które znajdziemy w programach od firmy Adobe.

Sony A7 IV, FE 50 mm f/1.4, wartość f/1.4, ISO 125, 1/40 
 
Sony A7 IV, FE 50 mm f/1.4, wartość f/13, ISO 400, 0,6

Do produkcji Sony FE 50 mm f/1.4 zastosowano ponadto powłoki antyodblaskowe Nano AR Coating II, które w bardzo zaawansowany sposób redukują odbicia i flary obiektywu. Całość konstrukcji zwieńczają silniki liniowe XD (extreme dynamic), które – jak obiecuje producent – zapewniają lepszy ciąg oraz wpływają na zdecydowanie większą wydajność pracy, w porównaniu z innymi rozwiązaniami z poprzednich modeli – fakt ten oczywiście ma się przekładać na doskonałą współpracę obiektywu z systemem ostrzenia naszego aparatu, na którym pracujemy. Jak to wygląda jednak w praktyce?

Warto w tym momencie wspomnieć, że w porównaniu z innym modelem szkła z rodziny japońskiego producenta, obiektywem Sony FE 35mm F1.8 – w którym zastosowano dokładnie te same silniki liniowe – nowszy FE 50mm f/1.4 z rodziny G Master wcale nie jest od niego szybszy i celniejszy. Szerokokątna trzydziestopiątka nadal pozostaje więc najszybszym obiektywem w rodzinie standardowych obiektywów Sony FE. Fakt ten nie oznacza jednak, że nowa pięćdziesiątka jest wolna – wręcz przeciwnie – obiektyw ten bardzo dobrze radzi sobie w trybie C-AF, szybko i skutecznie potrafi podążać za okiem i nie wypada z ostrości.

Obiektyw płynnie przeostrza także w trybie video – producent deklaruje tutaj wsparcie cichego trybu AF nawet przy wyborze 120 kl./s w rozdzielczości 4K! Co więcej, praca autofokusu jest w pełni skuteczna już z odległości zaledwie 0,41m! Efekt breathingu obiektywu występuje bardzo rzadko, nie często doświadczymy także niekontrolowanego rozostrzenia kadru. 

Fantastyczna jakość obrazu

Jak już wspomnieliśmy, obiektyw Sony FE 50 mm f/1.4 został wyposażony w dwie soczewki asferyczne XA, dzięki którym rejestrowane przez niego obrazy są niezwykle wyraziste i ostre na całej powierzchni, a jakość fotografii charakteryzuje się niesamowitą rozdzielczością aż po same brzegi obrazów. 

Poniżej prezentujemy Wam kilka fotograficznych kadrów zróżnicowanych pod względem warunków oświetleniowych, które wykonaliśmy tym niezwykle zaawansowanym szkłem:

 
 Sony A7 IV, FE 50 mm f/1.4, wartość f/1.4, ISO 100, 1/3200
 
 Sony A7 IV, FE 50 mm f/1.4, wartość f/1.4, ISO 100, 1/3200
 
Sony A7 IV, FE 50 mm f/1.4, wartość f/1.4, ISO 250, 1/250
 
Sony A7 IV, FE 50 mm f/1.4, wartość f/1.4, ISO 1250, 1/250 
 

Sony A7 IV, FE 50 mm f/1.4, wartość f/1.4, ISO 8000, 1/160

Sony A7 IV, FE 50 mm f/1.4, wartość f/1.4, ISO 8000, 1/160

Szykujemy dla Was film, w którym porównamy dla Was jakość pracy różnych systemowych obiektywów – w naszym zestawieniu na pewno nie zabraknie nowości od Sony – a więc bądźcie czujni, żeby nie przegapić naszych przyszłych wpisów oraz realizacji filmowych!

Koniecznie sprawdźcie nasz artykuł o uniwersalnych zoomach do systemu Sony:

➡ Uniwersalny zoom do Sony – podpowiadamy, który wybrać!

Na sam koniec nie zostawiamy Was z pustymi rękoma – zachęcamy Was do pobrania fotografii w formacie RAW oraz JPG, a także materiałów z testem ISO, tak abyście we własnym zakresie mogli ocenić możliwości recenzowanego przez nas szkła. 

Autorzy filmu:
Scenariusz i realizacja: Mikołaj Ganabisiński – mediacreative.pl
Kamera: Wiktor Prusiński – Studio Bez Ciśnień