Jak wybrać odpowiedni monitor - poradnik dla każdego (część 2)
Dominik Nowak • 26 kwietnia 2018 • 4 min
Spis treści:
- Rozmiar i rozdzielczość monitora
- Analiza potrzeb i oczekiwań w kontekście ceny (budżet)
Rozmiar i rozdzielczość monitora
Fizyczną wielkość monitora określa się przez jego przekątną (liczona pomiędzy przeciwnymi narożnikami, wyrażona w calach) oraz proporcje ekranu (stosunek szerokości i wysokości matrycy). Wybór przekątnej również może być podyktowany przeznaczeniem, ale często to kwestia indywidualna.
Do niedawna najbardziej popularne były monitory o przekątnych 19”-24”. Te mniejsze (nawet 17”) do tej pory można spotkać w wielu instytucjach, bankach, sklepach i wszędzie tam, gdzie są obecne systemy informatyczne oraz sprzedażowe). Od kilku lat tendencje przesuwają się w stronę 24”, 27” i więcej. Przy czym dominującym formatem jest 16:9, który sprawdza się szczególnie dobrze w zastosowaniach rozrywkowych (głównie monitory 23” i 27”). Monitory o przekątnej 24” (16:10) to dla wielu już zbyt mało i traktowane są jako “nieatrakcyjne”, jednak wciąż są popularne ze względu dobry stosunek cena/jakość. Szczególnie widać to po monitorach graficznych.
Kolejnym istotnym parametrem jest rozdzielczość natywna (nominalna) monitora, wyrażona w postaci rzeczywistej liczby pikseli w poziomie i w pionie. Jest to maksymalna rozdzielczość wyświetlanego obrazu (a nie samego ekranu), przy zachowaniu jego najlepszej jakości. Zmiana rozdzielczości ekranu wymusza przeskalowanie wyświetlanego obrazu, co bardzo często wiąże się z pogorszeniem jego jakości i spadkiem komfortu pracy. Należy to mieć na uwadze, rozważając zakup monitora rozdzielczości o rozdzielczości UHD/4K. Poza tym takie ekrany wymagają też odpowiedniej karty graficznej, która będzie w stanie obsłużyć obraz 3840x2160 pikseli dla 60Hz. W chwili obecnej tego typu standard oferują interfejsy DisplayPort 1.2, HDMI 2.0, USB-C, Thunderbolt 2 i 3.
Analiza potrzeb i oczekiwań w kontekście ceny (budżet)
Monitor lepszy technicznie i jakościowo, nie zawsze oznacza lepszą przydatność do wszystkich zastosowań. Jeśli ktoś projektuje (np. Corel, CAD) to na pewno przyda mu się monitor o dużej przekątnej i wysokiej rozdzielczości. Fizycznie duża przestrzeń wpłynie na komfort pracy, a dzięki małej plamce obraz będzie ostry i szczegółowy w całym obszarze roboczym. Przy czym zwracam uwagę, iż plamka oznacza odległość od początku jednego do początku drugiego piksela wraz z czarną przerwą między nimi. Natomiast piksel stanowi najmniejszą jednolitą część obrazu, wyświetlanego na ekranie monitora, drukowanego lub wyświetlanego przy użyciu specjalistycznych urządzeń (aparatów cyfrowych itp.). Jeden piksel wygląda jak maleńki kwadrat, prostokąt lub trójkąt o jednolitej barwie. Pojedynczy piksel składa się z trzech subpikseli, które dają światło w trzech kolorach: czerwonym, zielonym i niebieskim. Aby uzyskać końcową barwę jednego piksela, należy odpowiednio ustawić natężenie wszystkich składowych subpikseli.
Duża rozdzielczość i obszar roboczy na pewno też przyda się wszelkim fotografom, grafikom i projektantom. Z tym, że głównym priorytetem wciąż będzie jakość obrazu. I tu zazwyczaj często jest dylemat czy wybrać 24” (1920x1200) czy 27” (2560x1440) lub jeszcze inaczej. Oczywiście chodzi o koszty. Pomimo tego, że modele 24” potrafią dużo kosztować to zawsze będą tańsze od swoich większych odpowiedników. Rynek monitorów graficznych jest od wielu lat ściśle zdefiniowany. Zarówno EIZO jak i NEC mają w ofercie profesjonalne monitory pokrywające większość zróżnicowanych zastosowań. Pomimo różnic (wynikających głównie z polityki obu firm) potencjalny użytkownik jest w stanie dobrać odpowiedni model uwzględniając własne preferencje. Trzeba jednak mieć świadomość, co dany sprzęt oferuje i czego możemy od niego oczekiwać, a czego nie. Bardzo często ludzie łączą ze sobą sprzeczne wymagania i oczekują, że uda im się kupić “idealny” sprzęt jak najtaniej. Niestety tak się nie da! Sprawa jest prosta, przynajmniej teoretycznie. Mamy określony “problem” i szukamy odpowiedniego rozwiązania. Trzeba się w pierwszej kolejności skupić na doborze najbardziej zgodnego z naszymi potrzebami. Ponieważ wybór jest zawężony, może okazać się, że to czego potrzebujemy jest droższe, niż wstępnie zakładano. Niezależnie od zastosowań, zakup monitora wiąże się z użytkowaniem co najmniej 3-5 lat. Dobry monitor w dobrych rękach posłuży nawet 10-15 lat. Zatem warto kupić możliwie najlepszy monitor, na jaki nas stać, nawet dokładając znacznie. Być może budżet ucierpi, ale tylko raz. Decydując się na kompromis i pozorną oszczędność potencjalnie wyrządzimy sobie krzywdę. Ucierpi warsztat pracy, finalny efekt starań, a czasami też ogólny komfort. Pracując na lepszym sprzęcie zmniejsza się ryzyko, że przygotowywany materiał będzie “wadliwy”. W określonych sytuacjach mogłoby to przysporzyć dodatkową stratę czasu i energii, poświęconych na ewentualne poprawki i niedoróbki. Monitor jest dla wielu jednym z podstawowych narzędzi pracy, a często niestety bagatelizowanym, zwłaszcza w obiegu pracy fotografów i grafików. To na nim oglądamy i obrabiamy cenny materiał cyfrowy z drogich korpusów i szkieł. Dlatego szkoda tracić energię na super ujęcia i gigabajty kadrów, skoro najważniejszy element będzie jednocześnie najsłabszy.
Przed ostateczną decyzją warto jeszcze raz na spokojnie przejrzeć specyfikację wybranych modeli i ocenić, które funkcjonalności rzeczywiście będą przydatne oraz wykorzystywane, a które można ewentualnie pominąć. Bardziej dociekliwym polecam lekturę forum MVA.pl , które skupia informacje i opinie specjalistów oraz różnych użytkowników głównie nt. monitorów graficznych i tematów powiązanych.
Jak wybrać odpowiedni monitor - poradnik dla każdego (część 1)
Jak wybrać odpowiedni monitor - poradnik dla każdego (część 3)
Najnowsze
Zostań naszym stałym czytelnikiem
Bądź na bieżąco z nowościami foto-wideo, inspiruj się wybitnymi twórcami, korzystaj z praktycznych porad specjalistów.
Poinformujemy Cię o super promocjach, interesujących kursach i warsztatach.