EXPOzycja 2023. Filozofia portretu według Zbigniewa Furmana

Justyna Miodońska • 25 maja 2023 • 5 min

Czy istnieje przepis na portret doskonały? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Są jednak pewne kluczowe elementy, których w dobrym portrecie nie powinno zabraknąć. I nie chodzi tutaj o fotograficzny aspekt warsztatowy, ale przede wszystkim o szczerą i autentyczną rozmowę – bo to właśnie ona determinuje finalny efekt naszych artystycznych zmagań, odciskając piętno na jakości naszych portretowych przedstawień. Jesteście zaskoczeni? A może wręcz przeciwnie? Bez względu na to, co uważacie, zapraszamy Was do przeczytania opracowania wywiadu ze Zbigniewem Furmanem, dla którego udany portret jest przede wszystkim niekończącą się opowieścią o człowieku...

EXPOzycja 2023. Filozofia portretu według Zbigniewa Furmana

Najważniejszy jest człowiek

EXPOzycja 2023 obfitowała w naprawdę fenomenalne spotkania. Jednym z nich była rozmowa z człowiekiem urodzonym równo w połowie zeszłego stulecia – Zbigniewem Furmanem – który opowiedział nam o swoich wieloletnich doświadczeniach związanych z portretowaniem ludzi.

Okazuje się, że jest to sztuka, której uczymy się przez całe swoje życie. Nie ma bowiem możliwości wypracowania uniwersalnej metody na „dobry portret”. Nasz prelegent podkreślił, że każdy człowiek stający przed naszym obiektywem jest unikatowym przypadkiem, który wymaga od twórcy szczególnej atencji, empatii oraz zrozumienia. Jest to nasz swoisty fotograficzny obowiązek – podejść w sposób indywidualny do każdego modela dokładnie tak, jakbyśmy raz za razem z każdą kolejną rozmową uczyli się fotografii od nowa.

To stwierdzenie jest kluczowe i powinno wyznaczać hierarchię w przebiegu naszych fotograficznych zmagań – cytując słowa Zbigniewa Furmana „(...) fotografia jest w tym całym procesie tylko miłym dodatkiem (..)”. Więc jeśli marzysz o doskonałym portrecie, to musisz wpierw zobaczyć człowieka duszą i sercem. Obiektywne patrzenie szklanym okiem aparatu jest absolutnie niewystarczające...


Zapraszamy Was serdecznie do obejrzenia filmowego wywiadu z naszym tegorocznym EXPOzycyjnym gościem, który od samego początku swojej fotograficznej dzałalności, a więc już przeszło ponad 50 lat poświęca fotografii portretowej najwięcej swojej uwagi. 

Idea, rozmowa, kreacja

Zbigniew Furman musi mieć na człowieka pomysł – nie zdarza mu się bowiem improwizować w studio, a każdą swoją sesję planuje skrupulatnie z dużym wyprzedzeniem czasowym. Odpowiednie przygotowanie się przed rozpoczęciem danego projektu fotograficznego pozwala naszemu prelegentowi skupić się już bezpośrednio na tym, co najważniejsze w studyjnej przestrzeni – czyli na człowieku i jego historii.

„(...) ta niewymierna wartość spotkań dla mnie, to są właśnie te rozmowy (...)” - Z. Furman


Co ciekawe nasz gość podkreśla, że pomimo swojego ogromnego doświadczenia w pracy fotografa-portrecisty, nieustannie stresuje się on każdorazowo przed spotkaniem ze swoim nowym rozmówcą. Emocje, podekscytowanie oraz stres, które mu wówczas towarzyszą, świadczą niewątpliwie o jego ogromnym, wielowymiarowym zaangażowaniu się – nie tylko w sam proces twórczy, ale także w indywidualną historię każdego z jego poszczególnych bohaterów. 

 Fot. Zbigniew Furman

Gdzieś między słowami, w czasie imponujących wymiany myśli oraz spostrzeżeń, powstaje raptem kilka fotografii – stanowią one jednak kwintesencję całości procesu kreacyjnego uwzględniającego aspekty psychologiczne związane z osobliwym „wywoływaniem obrazu utajonego” z wnętrza danego modela. To właśnie w takich momentach możemy zaryzykować stwierdzenie, że mamy do czynienia z prawdziwie dobrym portretem – gdy szczególne cechy wewnętrzne danej osoby nabierają wagi formalnej w fotograficznym sensie, a fundamentem światłoczułej formy jest przede wszystkim podmiotowa, psychologiczna struktura

Cały ten proces „powoływania portretu” jest niezwykle trudny oraz czasochłonny i to właśnie z tego powodu Zbigniew Furman wykonuje w trakcie sesji tak znikomą liczbę fotografii. Są one jednak dopracowane pod każdym względem. Nie są to przypadkowo „pstryknięte” kadry, ale przede wszystkim autentyczne zapisy projekcji ludzkich świadomości. 

 Fot. Zbigniew Furman 

Czy Zbigniewowi Furmanowi udało się wykonać już portret życia? Absolutnie nie. I zapewne nigdy się mu to nie uda – nie dlatego, że brak mu pomysłów czy umiejętności. Powód jest zupełnie inny – nasz prelegent słusznie podkreśla, że nie istnieje obiektywnie miarodajna skala, którą moglibyśmy mierzyć „doskonałość” fotografii. I to właśnie z tego powodu niemożliwym jest, żeby jakikolwiek twórca mógł kiedykolwiek stwierdzić, że jakaś konkretna praca jest tą najlepszą oraz ostateczną. 

„(...) fotografia to nie jest wyścig po rekordy (...)” - Z.Furman


Jednak z drugiej strony, brak obiektywnej skali nie oznacza, że nasze fotografie nie są poddawane subiektywnym ocenom – nieustannie są one przecież analizowane przez naszych odbiorców, którzy wyrażają na ich temat zróżnicowane opinie...

Furman podkreśla, że to właśnie odbiorca ma przede wszystkim mocny głos opiniodawczy, a my jako twórcy za każdym razem „zdajemy małą maturę” z efektów naszej artystycznej pracy, która nie zawsze musi się przecież wszystkim podobać. Jednakże ten stresogenny element konfrontacji z widzem jest również elementem niezbędnym, by móc się nieustannie rozwijać. 

Fot. Zbigniew Furman

Czym fotografuje Zbigniew Furman?

Warsztat pracy naszego prelegenta już od dobrych kilku lat wspierają stałoogniskowe obiektywy marki Sigma z serii ART28mm, 50mm oraz 135mm. W przebiegu swojej kariery fotograficznej nasz gość sięgał ponadto po bardzo zróżnicowane sprzęty fotograficzne – między innymi po dwuobiektywowy aparat Roleiflex oraz Pentacon Six, a także Kodak TRI-X. Nasz prelegent fotografował również niemal wszystkimi analogowymi aparatami od marki Nikon. Obecnie Zbigniew Furman korzysta z pełnoklatkowego modelu bezlusterkowca Fujifilm GFX 50S II oraz obiektywu Fujinon GF 35-70mm. Wciąż jednak montuje ulubione obiektywy marki Sigma poprzez różnego rodzaju adaptery. 

Zapraszamy Was do śledzenia twórczości Zbigniewa Furmana w Internecie. Nasz EXPOzycyjny prelegent słynie z samodzielnej organizacji wielu fotograficznych wystaw, więc jeśli nie chce przegapić jego aktualnych wystawienniczych planów to koniecznie trzymajcie rękę na pulsie!  

Koniecznie zajrzyjcie też na nasz kanał YouTube, gdzie znajdziecie także inne ciekawe rozmowy z naszymi prelegentami! 

Fot. Zbigniew Furman

Wszystkie fotografie zawarte w artykule są autorstwa Zbigniewa Furmana. Kopiowanie oraz rozpowszechnianie fotografii bez zgody autora jest surowo zabronione. 

Autorzy filmu:
Realizacja: Mikołaj Ganabisiński – mediacreative.pl
Kamera: Wiktor Prusiński – Studio Bez Ciśnień

Wywiad ze Zbigniewem Furmanem przeprowadzili:
Justyna Miodońska oraz Krzysztof Grzybczyk